Pomimo tego, że w większości przypadków przyczepy kempingowe wyjeżdżają z fabryk gotowe do wakacyjnych podróży, to wielu użytkowników próbuje ingerować w ich konstrukcję. Jednym z elementów, który budzi najwięcej kontrowersji są koła podporowe. Co warto o nich wiedzieć? Czy rzeczywiście trzeba je posiadać w każdej przyczepie?
Uregulowania prawne, a koło podporowe w przyczepie kempingowej
Już na samym początku warto wyraźnie wskazać oraz podkreślić, że polskie prawo w żaden sposób nie reguluje kwestii posiadania przez przyczepy kempingowe koła podporowego. Nie jest to również w żaden sposób uzależnione od daty produkcji danej przyczepy czy jej wagi. W związku z powyższym posiadania koła podporowego w przyczepie nie można rozpatrywać pod względem konieczności narzuconej prawem. Jeżeli jednak decydujemy się na montaż koła podporowego lub jest ono zamontowane już w przyczepie, koniecznie należy zadbać o poprawność montażu i jego pewność, aby nie odpadło w czasie jazdy.
Po co koło podporowe?
Po co stosuje się jednak koło podporowe? Jednym z najczęściej powtarzanych i powielanych mitów jest ten, iż koło podporowe służy tylko i wyłącznie do manewrowania przyczepą na polu kempingowym lub placu parkingowym. Wbrew pozorom koło podporowe pełni większą ilość funkcji – jest przede wszystkim również elementem podporowym przyczepy. Dzięki jego zastosowaniu możemy z powodzeniem pozostawić przyczepę na placu bez konieczności rozkręcania stałych podpór stabilizujących czy też ich podstawiania.
Wytrzymałość koła podporowego
Na co zwrócić uwagę wybierając koło podporowe do przyczepy kempingowej? Przede wszystkim powinniśmy patrzeć na jego wytrzymałość i powiązać ją z naciskiem, który generuje nasza przyczepa na dyszel. W większości przyczep z dopuszczalną masą całkowitą do 1000 kilogramów wystarczające będzie podstawowe koło podporowe o wytrzymałości 100 kilogramów. W przypadku cięższych przyczep lub przyczep kempingowych niestandardowych, konieczne jest stosowanie wytrzymalszych kół podporowych. Zastosowanie nieodpowiedniego koła może skończyć się jego uszkodzeniem (np. złamaniem) i dość gwałtownym oparciem się przyczepy na dyszlu i zaczepie kulowym. W konsekwencji może to prowadzić nawet do złamania się dyszla i wysokich kosztów ewentualnej naprawy.
Podsumowując, z pewnością warto posiadać koło podporowe we własnej przyczepie kempingowej nawet pomimo braku uregulowań prawnych w tej kwestii.
Artykuł powstał we współpracy z Unitrailer
